Kawa żołędziowa - napój Chopina i idealny zamiennik kawy!

Kawa żołędziowa - napój Chopina.

Kawa żołędziowa znana była już w XIX wieku. Mówi się nawet, że kawę z żołędzi pijał sam Fryderyk Chopin. Charakteryzuje się ona doskonałym smakiem i zapadającym w pamięć aromatem. Mogą ją pić niemal wszyscy, niezależnie od wieku oraz stanu zdrowia. W przeciwieństwie do zwykłej kawy, „nie wypłukuje” magnezu z naszego organizmu, lecz go dostarcza, a na dodatek jest łagodna dla żoładka. Jest polecana osobom chorym na celiakię i choroby układu pokarmowego... Zalety żołędziówki można wymieniać bez końca.



Jakie zalety ma kawa żołędziowa?

-  Nie zawiera kofeiny, więc można pić jej znacznie więcej niż zwykłej kawy - jest alternatywą dla osób, które nie mogą pić kawy (np. dla osób z wysokim ciśnieniem).

- Jest to produkt bezglutenowy więc mogą po niego sięgać także osoby nietolerujące glutenu. 

- Mogą ją stosować osoby cierpiące na wzdęcia i problemy  żołądkowo – jelitowe. 

- Jako że kawa żołędziowa regeneruje układ pokarmowy, popijać powinny ją osoby cierpiące na np. celiakię czy inne nietolerancje pokarmowe, gdyż mają one zwykle wyniszczone kosmki jelitowe, przez co gorsze absorbowanie składników odżywczych. Tym samym często występują u nich niedobory składników odżywczych, nawet przy zbilansowanej diecie.

- Kawę z żołędzi, powinny wypijać kobiety w wieku rozrodczym, z uwagi na zawartość w „żołędziówce” kwasu foliowego, potrzebnego do prawidłowego rozwoju układu nerwowego płodu.

- Reguluje rytm wypróżnień.

- Stanowi świetne uzupełnienie diety odchudzającej - redukuje uczucie głodu szczególnie wtedy, gdy wypije się ją na czczo. Choć żołędziówkę mogą pić również dzieci (gdyż, jak zostało wspomniane, nie zawiera kofeiny), lepiej nie podawać jej małym niejadkom, gdyż te mogą już zupełnie stracić apetyt.

-  Jako że dostarcza wiele witamin z grupy B, ma pozytywny wpływ na cały układ nerwowy, a więc, oprócz ukojenia związanego ze stresogennym stylem życia, niesie również pomoc w zakresie poprawy koncentracji i pamięci, walki ze stanami depresyjnymi itd.

-  Zawiera magnez, może działać relaksująco i mogą po nią sięgać osoby narażone na działanie czynników stresogennych. W przeciwieństwie do tradycyjnej kawy „nie wypłukuje” magnezu z naszego organizmu, lecz go dostarcza.

- Poprawia pamięć.

- Zapobiega depresji.

-  Mogą po nią sięgać nawet dzieci i osoby w wieku podeszłym, wegetarianie, kobiety w wieku rozrodczym osoby oraz osoby cierpiące na choroby układu krążenia.

Co znajdziemy w kawie z żołędzi? 

100g zawiera:

ok. 50-55g węglowodanów 
5 gramów białka
30 gramów tłuszczu
1 mg żelaza,
100 mg fosforu,
80 mg magnezu,
0,8 mg manganu,
0,7 mg miedzi,
700 mg potasu,
50 mg wapnia.

   Żołędziówka jest również źródłem witamin z grupy B (głównie B6, ale też B1, B2 i B5). Wartości te są jednak tylko szacunkowe, gdyż żołędziówki, które kupić możemy w sklepach, różnią się od siebie składem, tj. niektóre wzbogacone są o np. korzenne przyprawy czy zioła, oraz np. jakością żołędzi, z których zostały wyprodukowane, zawartością wody itd.

Jak ją przyrządzić?

 1 łyżeczkę zalać szklanką wrzącej wody, a następnie parzyć pod przykryciem przez około 7-8 minut. Czasami niektórzy producenci, przy informacji o sposobie przygotowania zakupionej „żołędziówki” wskazują, że zamiast parzenia, można gotować wywar przez około 3-4 minut, a później odstawić na niecałe 10 minut i przed wypiciem przecedzić przez sito. 

Osoby, które nie wyobrażają sobie kawy bez mleka, do kawy z żołędzi, także mogą wlać odrobinę mleka krowiego lub roślinnego, a także urozmaicić smak w przyprawy, takie jak: cynamon, imbir, kardamon. Kawę można posłodzić miodem.


Kawę żołędziową kupisz: KLIK

Komentarze